Fot: https://historia.tvp.pl/
Kampania wrześniowa 1939
W obronie polskiej niepodległości
Redakcja Polish News, wybrała się do Stawu Kunowskiego gdzie miała okazję dowiedzieć się wielu szczegółów od historyka pana Antoniego, który w przebraniu żołnierza Wehrmachtu opowiadał nam o wojnie obronnej z 1939 roku, którą Niemcy nazwali kampanią wrześniową. Walka zbrojna w obronie niepodległości Polski, była prowadzona w dniach od 1.09. do 6.10.1939 roku, oczywiście przeciwko agresji Niemiec, a od dnia 17 września dodatkowo przeciwko agresji ZSRR. Warto jest też podkreślić, iż w ataku na Polskę wzięły też udział wojska Słowacji sprzymierzone z Niemcami.
Pakt „dwóch diabłów”
Jak nam mówi pan Antoni-III Rzesza zawarła pakt o nieagresji z ZSRR (tzw. pakt Ribbentrop–Mołotow). Podpisany on został dnia 25 sierpnia 1939 roku, co spowodowało tylko przesunięcie terminu ataku wojsk niemieckich na Polskę z 26 sierpnia na 1 września. Niemiecki plan agresji na polskie granice, tak zwany Fall Weiss zakładał wojnę błyskawiczną (Blitzkrieg) i totalne zniszczenie polskich sił zbrojnych. Podstawowym celem sił niemieckich było zniszczenie Wojska Polskiego i polskiej obrony.
Polskie siły zbrojne
Polskie siły zbrojne, dowodzone przez Naczelnego Wodza marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego, – w relacji pana Antoniego- liczyły około 1 mln żołnierzy, a posiadały one dział moździerzy, około 880 czołgów i samochodów pancernych oraz 400 samolotów bojowych.
Wojna
Dnia 1.09.1939 roku rano, niemieckie wojska napadły na Polskę, przekraczając granicę lądową, atakując jednocześnie z powietrza cały nasz kraj. Niemcy uderzyli też od morza na Gdynię, Hel i Westerplatte. Celem agresji była likwidacja państwa polskiego. Polska broniła się przez trzy dni sama, ponieważ już w dnu 3 września 1939 roku Wielka Brytania i Francja wypowiedziały Niemcom wojnę.
Oskrzydlone polskie jednostki
Armie polskie zostały wyprzedzone i oskrzydlone przez szybkie jednostki niemieckie, które już w dniu 8 września dotarły pod Warszawę, a w dniu 12 września pod Lwów. Dnia 9 września polskie oddziały armii „Pomorze” i „Poznań”, pod dowództwem gen. Tadeusza Kutrzeby, rozpoczęły z Niemcami bitwę nad Bzurą. Po początkowych sukcesach zostały jednak okrążone i w większości rozbite. Walki obronne kontynuowały odosobnione ośrodki oporu takie jak w Modlinie i Warszawie, w których obronie współdziałała z wojskiem ludność cywilna.
Próba wycofania się
Armie polskie, zgodnie z rozkazem Naczelnego Wodza, podjęły próbę wycofania na tzw. „przyczółek rumuński”. W dniu 17 września wschodnią granicę Polski, przekroczyli Rosjanie w ilości 600 tysięcy żołnierzy. Fakt ten totalnie załamał polską obronę. Ostatnie bitwy kampanii wrześniowej stoczyły takie polskie jednostki jak Samodzielna Grupa Operacyjna „Polesie” z dowódcą generałem Franciszkiem Kleebergiem, pod Kockiem oraz grupa Korpusu Ochrony Pogranicza gdzie dowodził generał Wilhelm Orlik-Rückemann z Armią Czerwoną pod Szackiem.
Wszyscy Polacy
Podczas kampanii wrześniowej, w walkach uczestniczyły nie tylko regularne siły zbrojne, lecz również oddziały ochotnicze, które dla przykładu tworzone były z byłych powstańców śląskich i wielkopolskich, a przede wszystkim z harcerzy. Ogólne straty polskie w walce z Niemcami wyniosły 620 tysięcy ludzi, w tym 420 tysięcy jeńców. W walce z Armią Czerwoną zginęło w wyniku rozstrzelania ponad 250 tysięcy polskich żołnierzy.
Pan Antoni w przebraniu żołnierza Wehrmachtu opowiadał nam o wojnie obronnej z 1939 roku, którą Niemcy nazwali kampanią wrześniową
Redakcja Polish News, wraz z panem Antonim miała okazję oglądać stare fotografie, które zachowały bohaterstwo polskiego oręża, patriotyzm i oddanie sprawie polskiej.
Ewa Michałowska -Walkiewi8cz
