Wiele ze wspomnianych kartek świątecznych, zawiera już gotową treść życzeń. Jednak zawsze najciekawsze są te, które nadawca takiej kartki napisze je sam. Gdy Polska była pod zaborami, a wielu patriotów polskich było osadzonych w murach Cytadeli Warszawskiej, rodziny tych więźniów wykonały z okazji świąt Bożego Narodzenia tekturowe kartki z motywem wigilijnym. Ustawili się oni wcześnie rano pod murem cytadeli, aby podać swoim bliskim choć tak niewielką namiastkę świąt. Lecz rosyjski oprawca gdy otworzył bramy więzienia, kolbami od karabinów pobił zgromadzonych tam ludzi. A wypisane kartki świąteczne, zostały przyniesione do domu i stanowiły niezwykłą dekorację choinkową.
W niektórych regionach naszego kraju właśnie w XX stuleciu, nieśmiali chłopcy jak chcieli swej ukochanej wyznać miłość, wykonywali własnoręcznie piękne kartki świąteczne, a w środku tak były sformułowane życzenia, że dawały wiele do zrozumienia osobie obdarowanej. Na przykład jedne z takich życzeń brzmiały tak
…gdy pierwsza gwiazdka zabłyśnie na niebie
a śnieg zaprószy ci oczy
to pomyśl sobie a ja życzenia przesyłam Tobie
byś była szczęśliwa, przez wszystkich kochana
tak jak przez mnie niezapomniana…
XX wiek
Właściwie jedną ze świątecznych tradycji grudniowych w XX stuleciu była już na dobre przyjęta tradycja wysyłania bliskim i znajomym kart świątecznych. A działo się to przede wszystkim dlatego, że nastąpił masowy rozwój poligrafii. W Polsce zwykle są wysyłane takie kratki z okazji świąt Narodzenia Pańskiego i Wielkiej Nocy. Ale najpiękniejsze zawsze są te, które nadawca sam wykona.
Redakcja Polish News była zaproszona do mazowieckiego Pakosławia, by tam w Kole Tkackim, zobaczyć jak powstają kartki świąteczne.
Ewa Michałowska- Walkiewicz
