Iwo Cyprian Pogonowski
Pytanie czy prezydent Obama dał się wywieźć na afgańskie manowce? dyskutowane jest na Internecie przez ludzi życzliwych mu, którzy nie brali poważnie jego wypowiedzi w czasie kampanii wyborczej, kiedy mówił o eskalacji wojny w Afganistanie. W regionie tym ponieśli klęski tacy najeźdźcy jak Aleksander Wielki, Persowie, Mongołowie, Hindusi, Brytyjczycy i Rosjanie, z tego powodu, lord Curzon nazywał góry Afganistanu „cmentarzem imperiów.”
Prowokacja we wrześniu 2001 i zbrodnicze zburzenie trzech wieżowców w Nowym Jorku i śmierć 3000 osób, jest jakoby powodem do wojny przeciwko ruchowi fanatyków arabskich popierających AlQaidę. Tragedia nowojorska jest dyskutowana na Internecie i są tacy, którzy uważają, że Arabowie byli marionetkami w rękach takich służb specjalnych jak Mossad, w celu wywołania groteskowej „wojny przeciwko terrorowi” na korzyść Izraela i jako potrzebne uzasadnienie na masowe zbrojenia na koszt skarbu USA, po zakończeniu „zimnej wojny.”
Możliwy był taki scenariusz, że kilku fanatyków posłano na naukę latania małymi samolotami w celu użycia ich do przejmowania samolotów i przekazywania kontroli lotu, automatycznym pilotom, zaprogramowanym do precyzyjnego lotu (fotografowanego przez oczekujących Izraelczyków) w kierunku wabiących sygnałówek umieszczonych w obydwu wieżowcach zaminowanych i wyposażonych w termit do podnoszenia temperatury ognia paliwa lotniczego.
[…]