Podczas tej wyprawy z młodym kamerzystą Tomkiem Maneykowskim z Chicago nakręciliśmy dwa filmy dokumentalne, ale o czym – tego jeszcze nie zdradzę.
Peru znam jak własną kieszeń, jeżdżę tam rokrocznie od 27 lat. Wstyd przyznać, ale chyba łatwiej zgubiłbym się gdzieś na bezdrożach w Polsce niż w Krainie Inków.
Staram się omijać pułapki czyhające na turystów i ich portfele.
Prowadzę moich turystów tam, gdzie istnieją cudowne i nieodwiedzane miejsca, ruiny, miejsca widokowe i zarośnięte scieżki.
Złapałem się na tym, że od wielu wielu lat nie mam praktycznie wakacji jako wolnego od obowiazków czasu, kiedy można długo spać i wypoczywać…
W tym roku po wyjeździe asystentów i sympatycznej grupy z Chicago pojechałem na tydzień do Ekwadoru gdzie wraz z żoną spacerowałem po plaży nad Pacyfikiem. To była uczta dla ciała i dla ducha…