Prasa gadzinowa, to powszechne w czasach II wojny światowej, na terenie okupowanej Polski określenie polskojęzycznej prasy. Prasa ta, wydawana była przez administrację okupacyjną w miejsce zlikwidowanych polskich piszących prawdę polskich gazet.
Znane tytuły
Najbardziej znane tytuły prasy gadzinowej na terenach okupacji niemieckiej w Polsce , to: „Nowy Kurier Warszawski”, „Kurier Częstochowski”, „Goniec Krakowski”, „Dziennik Radomski”, „Goniec Codzienny”, „Ilustrowany Kurier Polski”, „Gazeta Lwowska” oraz „Fala”. Gadzinówkami zaś okupanta sowieckiego były takie tytuły jak „Prawda Wileńska”, „Prawda Komsomolska”, „Wolna Łomża” no i oczywiście „Czerwony Sztandar”.
Cel propagandowy
Prasa gadzinowa za główny swój cel obrała sobie kształtowanie pożądanego przez okupanta toku myślenia u ludności okupowanej. Prasa ta podpowiadała czytelnikom oczywiście na modłę okupanta, interpretację wydarzeń politycznych i na polach frontowych. Prasa ta opisywała polityczne status quo okupanta, odwołując się do najniższych gustów i potrzeb ludności. W prasie tej pisano w bardzo miernym guście i stylu. Była to prasa o najniższej strukturze dziennikarskiej. Rzecz jasna miała ona stwarzać pozytywny obraz życia ludzi w okupowanej Polsce. Współpraca z prasą gadzinową była uznawana za czystą kolaborację. Gardzono w opinii publicznej pracownikami wszystkich gadzinówek.
Replika pierwszej strony „Trybuny Ludu” z 14 grudnia 1981: dzień po wprowadzeniu stanu wojennego– fot.: pl.wikipedia.org
Gadzinówki stanu wojennego
W latach osiemdziesiątych dwudziestego stulecia, mianem prasy gadzinowej określano gazety, które odzyskały prawo do publikacji w stanie wojennym.
W szeroko rozumianym znaczeniu, gadzinówki to prasa służąca „niecnej sprawie”. Wydawana była ona z niegodziwych funduszy. Prasa ta służyla okupacyjnemu rządowi lub systemu totalitarnego.
Początek dała „Godzina Polski”
Określeniu prasy gadzinowej dała początek warszawska gazeta „Godzina Polski”, która była wydawana podczas I wojny światowej przez władze okupacyjne. . Ukazywała się ona w latach 1915–1918, a jej wydawcą był proniemiecki „król prasy” Adam Napieralski. Gazeta ta zwyczajowo nazywana była „gadzinówką polską”.
Fundusz gadzinowy
Był też powszechnie znany fundusz zwany gadzinowym, podobno zebranym jeszcze za czasów Ottona von Bismarcka. Jego celem było pozyskiwanie przychylności dziennikarzy, którzy za marną wypłatę zgodzili się rozpowszechniać informacje propagandowe.
Nie wolno jest niszczyć wolnych mediów, które są źródłem rzetelnych informacji. Jak wiemy i w czasach nam współczesnych powstają telewizyjne programy gadzinowe, które są pokłosiem dawnej okupacyjnej prasy. Czyżby też z funduszu bismarckowskiego?
Ewa Michałowska- Walkiewicz