Ryzykowna nowa faza wojny w Afganistanie
Iwo Cyprian Pogonowski
Głównym elementem wielkiej gry w epoce nuklearnej jest gwarantowane obopólne zniszczenie Rosji i USA, na wypadek wojny między tymi państwami. Jednocześnie elita finansowa kieruje polityką monetarną banku centralnego USA, który jest instytucją prywatną niezależną od rządu i działającą według motywu zysku i interesów politycznych tej elity, głównie żydowskiej. Siłą motoryczną gospodarki USA są zbrojenia kontrolowane przez kompleks wojskowo-przemysłowo-syjonistyczny i korzystały naprzód z Zimnej Wojny a później z „wojny przeciwko terrorowi.”
Awanturniczy rząd Bush’a starał się budować globalne imperium drogą narzucania zmian reżymów i wojen zapobiegawczych w Iraku i Afganistanie wywołanych prowokacją w 2001 roku za pomocą zburzenia trzech wieżowców w Nowym Jorku. Prowokacja ta dała okazję do ogłoszenie światowej permanentnej wojny przeciwko terrorowi wieżowców i równocześnie w celu szerzenia demokraci w wersji ideologii neo-konserwatyzmu, stworzonej przez nowojorskich trockistów nawróconych na radykalny syjonizm.
Fiasko programu rządu Bush’a i zapaść ekonomiczna, którą wywołał, dało okazję do zwycięstwa w wyborach prezydenckich, po raz pierwszy w historii, mulatowi Barack’owi Hussein’owi Obamie, bardzo bystremu i elokwentnemu człowiekowi. Obama prowadził kampanię pod hasłem zmian i zakończenia pacyfikacji Iraku, ale niestety nie Afganistanu.