Dzień odmienny od innych
Aleksander Wietrzyk
Aleksander Wietrzyk
Z pamiętnika cnotliwego ojca-emigranta
Dzień Matki obchodzi się w ponad 40 krajach na świecie. W USA, zgodnie z rozporzą dzeniem kongresu z roku 1914 wypada on zawsze w drugą niedzielę maja. W Polsce ustalono, że będzie obchodzony 26 maja.
Czyli sztuka pasyjna o Męce, Śmierci i Zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa.
…”Odtąd zaczął Jezus wskazywać swoim uczniom na to, że musi iść do Jerozolimy i wiele cierpieć od starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; że będzie zabity i trzeciego dnia zmartwychwstanie” (Mt 16, 21).
5-tego kwietnia br. w Niedzielę Palmową w Sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa – Jezuickim Ośrodku Milenijnym, przy 5835 W. Irving Park Rd., Chicago, wierni, dzieci młodzież z Jezuickiego Ośrodka oraz członkowie amatorskiego Teatru „ Rzepicha”, a także poeci z Zrzeszenia Literatów Polskich im. Jana Pawła II, przygotowali wzruszający
i pełen refleksji dramat Męki Pańskiej w kilku aktach.
By Rob Strybel
Our former Warsaw Correspondent Correspondent
Polish Americans sometimes wonder whether it should be called Easter breakfast, brunch, lunch or dinner, but in Polish it is simply Swiecone — the sacred things, the delicacies that have been blessed by a priest on Holy Saturday and grace the family’s Easter table. The one thing that never changes is that these culinary delights are the first food sampled after coming home from mass on Easter morning. The 40-day Lenten fast is officially broken with the sharing of blessed Easter eggs.
Staropolskie obyczaje
Kościół katolicki wraz z chrześcijanami tegoż wyznania, bardzo uroczyście obchodzi święta wielkanocne. Podniosłe obrzędy związane z tym wielkim świętem, rozpoczynają się już w Niedzielę Palmową, która jest wprowadzeniem nas w nastrój wszelkich tajemnic Wielkiego Tygodnia.
Zanim bowiem wnikniemy za pośrednictwem liturgii związanej z czasem ostatnich trzech dni Wielkiego Tygodnia, w tajemnicę grzechu ludzkiego, za który poniósł śmierć krzyżową Syn Boga, należy zwrócić baczną uwagę na tryumfalny wjazd Pana Jezusa do miasta Jeruzalem. Do tego miasta Chrystus wjeżdżał na osiołku jako Król Pokoju, by dać świadectwo wszystkim tam zgromadzonym ludziom o Królestwie Bożym. Jak czytamy w Ewangelii Mateusza 21, 8 „Wielki tłum rozpościerał swe szaty na drodze, inni zaś obcinali gałązki palmowe i słali je na drodze“.
Przebiśniegi i bazie, zapach ziemi po zimowym przebudzeniu mają w sobie coś wyjątkowego, szara codzienność dnia przybiera nowe barwy, stając się początkiem oczekiwania na coś nowego, lepszego.
Wiosna w polskiej kulturze to również zgodnie z tradycją czas oczekiwania na radosne świętowanie, którego kulminacją jest Wielkanoc. Zwyczaje świąteczne, tak rygorystycznie niegdyś przestrzegane, dziś pomału odchodzą w niepamięć, tym bardziej cenne stają się wspomnienia przechowywane w pamięci najstarszych mieszkańców wsi.
[…]
Tajemniczy Robert
Obudziłam się w piękny lipcowy, sobotni poranek. Od początku wakacji, każdy mój dzień wyglądał tak samo: non stop muzyka lub telewizja, zakupy i czasami siłownia, powrót do domu i znów telewizja. Tego dnia postanowiłam pójść na pierwszą w moim życiu dyskotekę. Namówiłam też moją starszą siostrę z jej chłopakiem i paroma przyjaciółkami. Czułam, że tej nocy coś się zmieni i ubarwi moje życie.
Intuicja mnie nie zawiodła. Bawiłam się przy gorących rytmach muzyki disco i nie nudziłam się ani przez chwilę. Przy jednym z sąsiednich stolików siedział wysoki chłopak. Zwrócił moją uwagę, ponieważ ani razu nie zatańczył. Był smutny, a zarazem tajemniczy. Akurat wróciłam do stolika, gdy nagle wyrósł przede mną ten boski chłopak, który zwrócił mą uwagę. Gdy mnie poprosił do tańca, bez zastanowienia zgodziłam, gdyż w mej piersi czułam radość, a u ramion czułam skrzydła.
Podczas tańca staraliśmy się nawiązać wzajemny kontakt. Miał na imię Robert i był ode mnie starszy. Wiedziałam, że ta znajomość nie zakończy się jedną przytulanką. Bawiliśmy się bez przerwy i z każdym momentem poznawaliśmy się lepiej. Gdy była już druga w nocy, cała nasza paczka musiała się zerwać. Jakoś tak bez uczucia powiedziałam Robertowi „Cześć!”, ale on zawołał błagalnym głosem: „Spotkajmy się!”. Odpowiedziałam: „Dobra. Jutro o jedenastej w siłowni „ i w świetnym nastroju wybiegłam z dyskoteki.
Na Walentynki przesyłam całusów kilka
Delikatnych jak muśnięcie motylka
Myślę, że jak je poczujesz
To mi się zrewanżujesz.
Miłość to bajka złota,
Miłość to ból i łzy,
Miłość to wielka tęsknota,
Miłość to JA i TY.
Choć nie jestem sex bombą
I nie jeżdżę super Hondą
Nie mam biustu XXL
I na koncie wielu zer
To bądź pewny mój kochany
że właśnie Ty jesteś mi pisany.
„Król i dama”
Król kier na damę oczy skierował,
Lecz nie chce króla dama pikowa.
Płomiennych uczuć kiera unika
Bo jej serduszko pika dla pika.
Lech Konopiński
Na początek trochę historii…
Dzień Zakochanych sięga czasów rzymskich. Wywodzi się od pogańskich tzw. luperkalii, obchodzonych przez ówczesnych pasterzy, którzy podczas nich prosili bogów o zapewnienie płodności ziemi, zwierzętom i ludziom. Najważniejszym „gwoździem programu” było wyciąganie przez młodzieńców z urn losów z imionami dziewcząt, które przeznaczył im ślepy los na przyszłe żony. Zwyczaj ten wraz z legionami rzymskimi zawędrował na Wyspy Brytyjskie, gdzie z czasem uległ znacznemu przeobrażeniu. Kościół, walcząc z pogańskimi obrzędami, włączył go do uroczystości chrześcijańskiej – obchodzonego 14 lutego dnia św. Walentego. Święty ten był męczennikiem, który ok. 269 r. poniósł śmierć jako biskup Terni pod Rzymem w czasach cesarza Klaudiusza II Gota. Często wbrew woli cesarza rzymskiego, udzielał młodym parom ślubów i z tej przyczyny stał się patronem zakochanych.
Legenda głosi, że Św. Walenty uzdrowił ze ślepoty córkę jednego ze sług cesarskich i doprowadził do nawrócenia całej jego rodziny. To sprowadziło na niego gniew władcy, który kazał biskupa bić maczugami, a późnej ściąć. W miejscu, w którym męczennik został pochowany, już w IV w. papież Juliusz I kazał wznieść bazylikę. Za sprawą historii świętego, ale także legend z nim związanych, kult świętego biskupa rozszerzył się szybko w całej chrześcijańskiej Europie. W Polsce czczony był od dawna. W wielu polskich diecezjach znajdują się kościoły pod wezwaniem tego świętego. W Krobi, w archidiecezji poznańskiej znajduje się nawet sanktuarium św. Walentego, gdzie przechowuje się jego relikwie. Jest też patronem diecezji przemyskiej, a jego pieczy powierzono Limanową. […]